LEPRECON -dzień Świętego Patryka! Weź udział w zabawie, odwiedź sześć pubów, znajdujących się na specjalnej mapce i zbieraj punkty fabularne!
Jakiekolwiek problemy prosimy zgłaszać do adminów lub w tym temacie. W razie kłopotów z wyglądem strony pomoże twardy reset: ctrl + f5 lub option + command + r
Poranne promienie słońca próbowały się przedrzeć przez jasnoróżową zasłonę do pokoju Stelli. Ostatnio rzadko odsłaniała okno, preferując siedzenie w ciemności. To sprzyjało rozmyślaniom, szczególnie, że niedawno Stella odnalazła pasję w czytaniu. Pochłaniała niezliczoną ilość książek, nie zwracając uwagi na gatunek. Na półce nocnej leżał kiczowaty harlekin z zaskakująco porywającym wątkiem miłosnym, Mistrz i Małgorzata oraz jeszcze nie zaczęty komiks o Spider-Manie. Z drugiej strony łóżka stało pięć kubków po herbacie i kilka pustych opakowań po żelkach. Nie dbała o porządek w swoim pokoju, uznając sprzątanie za marnowanie cennego czasu, który można wykorzystać na tak wiele ciekawszych sposobów. Nigdy nie lubiła siedzieć bezczynnie. W dzieciństwie każdego dnia budziła się o szóstej rano i wskakiwała rodzicom do łóżka, fundując im nagłą i mało przyjemną pobudkę. Ci wykazywali się zaskakującą cierpliwością, bo zamiast na nią naburczeć, zazwyczaj przytulali ją albo łaskotali, doprowadzając Stellę do głośnego śmiechu. Miło wspominała te czasy dziecięcej beztroski, kiedy jej największym problemem była brukselka na talerzu. Teraz wszystko wyglądało inaczej. Z małej dziewczynki stała się młodą kobietą, chociaż Stella odnosiła wrażenie, że zatrzymała się gdzieś pośrodku. Wymagano od niej, żeby zachowywała się odpowiedzialnie jak dorosły, jednocześnie traktując ją jak dziecko. Nauczyciele zarzucali ją mnóstwem pracy, a matka domowymi obowiązkami. Szkolne znajomości stały się dużo bardziej skomplikowane niż wcześniejsze przyjaźnie z piaskownicy. Świat nagle zamienił się w tor przeszkód, a Stella czuje się tak jakby siedziała na ławce rezerwowych zamiast z powodzeniem go pokonywać. Próbuje znaleźć sposób na opanowanie tego wszystkiego, co dzieje się dookoła niej; eksperymentuje, testuje granice, szuka siebie. Przez większość czasu jest twarda, odważna i rezolutna. Nie boi się głośno mówić co myśli; czasem nawet robi to celowo, żeby się z kimś pokłócić. Lubi wyzwania i adrenalinę, to ona siada w pierwszym wagoniku roller coastera i nie zamyka oczu. Jednocześnie jest po prostu zagubioną nastolatką, która nie radzi sobie z wyzwaniami codzienności i czuje się w tym wszystkim osamotniona. Wydaje jej się, że zapracowana matka w ogóle jej nie rozumie i tylko uprzykrza jej życie szlabanami. Z ojcem straciła dobry kontakt wiele lat temu, kiedy się wyprowadził w trakcie rozwodu. Poza tym bardzo się zmienił i już nie przypomina jej tego wesołego taty, który uczył ją jeździć na rowerze.
Jeszcze nie wie co przyniesie jej jutro, ale w tym momencie marzy o skończeniu szkoły i wyjeździe daleko od Seattle. Nad biurkiem ma dużą tablicę korkową, do której przyczepia zdjęcia pięknych miejsc. Nawet już wie co musi ze sobą zabrać: mapę, szkicownik, srebrny wisiorek ze słoniem i piękne martensy, na które jeszcze nie uzbierała pieniędzy.
my flaws
× Ma kiepskie wyniki w nauce. Ostatnio zaczęła sporo wagarować, a od szkolnych podręczników woli ciekawe powieści. Poza tym uważa większość swoich nauczycieli za idiotów, którzy wykonują ten zawód tylko dlatego, że nic innego im nie wyszło.
× Jedyna rzecz w jakiej czuje się pewnie to rysowanie. Zawsze przychodziło jej to z łatwością i do tej pory sprawia jej to przyjemność, dlatego praktycznie nie rozstaje się ze swoim szkicownikiem i zabija czas, coś w nim bazgroląc.
× Wszędzie się spóźnia. Nie potrafi niczego tak zaplanować, żeby dotrzeć w umówione miejsce na czas. Zawsze coś ją rozproszy po drodze; bardzo łatwo ją rozkojarzyć, bo przez większość dnia buja w obłokach.
× Lubi próbować nowych rzeczy i zbierać nowe doświadczenia. Cały czas czegoś szuka, dlatego nigdy nie wiadomo na co akurat ma fazę. Raz uważa się za zatwardziałą wegetariankę, by miesiąc później wcinać hamburgera, bo produkcja mięsa wcale nie szkodzi planecie bardziej niż produkcja soi. Innym razem nakłada na siebie zwiewną sukienkę, chcąc poczuć się bardziej kobieco, a następnego dnia wrzuca ją na dno szafy i chodzi wyłącznie w czarnych spodniach.
× Nie lubi burzy. Boi się nagłych grzmotów i ogłuszającego hałasu. Zawsze wyobraża sobie, że piorun trafi gdzieś niedaleko, albo co gorsza - w nią samą. W domu potrafi mniej więcej opanować tę fobię, natomiast na zewnątrz wpada w panikę i wchodzi w pierwsze lepsze pomieszczenie.
× Poza tym lubi pływać, oglądać filmy muzyczne, psa ojca (bardziej od ojca), chodzić do kina i na koncerty, wspinać się po drzewach (od zawsze), bajkę Pocahontas, naleśniki (te od mamy), kolorowe skarpetki, jeździć na rolkach, gubić się w mieście, kupować kolczyki.
× Nie lubi siedzieć za długo w domu, brukselek, programów śniadaniowych, rajstop (dlaczego da się je podciągnąć aż pod biust?), gorzkiej kawy, rozmów o pogodzie, przyznawać się do błędu, wstawać rano, transportu publicznego.
and more
imię/ nick z edenu
maryśka
kontakt
pw/discord
narracja
czas przeszły, 3 osoba
zgoda na ingerencję MG
tak
Stella Martinez
Kiernan Shipka
Mów mi:Stella
MULTI:-
job
straszę ludzi w Seattle
feelings
za pieniądze
and more
ktoś coś?
Dreamy Seattle
100
lat
210 cm
mieszka w Chinatown
2020-10-04, 21:08
akceptacja!
Serdecznie witamy na forum, twoja karta została zaakceptowana. Możesz teraz dodać tematy z relacjami, kalendarz oraz telefon i cieszyć się fabularną rozgrywką, którą musisz rozpocząć w ciągu 3 dni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Postać z największą liczbą punktów fabularnych, marzec - 537 punktów Dwudziestopięcioletnia panna, która niedawno temu przyjechała do Seattle z miasta Asotin, gdziekolwiek to jest. Zgrabna blondynka o pełnych ustach i pięknym uśmiechu, romantyczka z marzeniami i ambicjami. Pracuje jako stażystka w kancelarii prawniczej, interesuje się modą i kocha jeść fast foody. Może nie jest specjalnie wysportowana, a jej umiejętności za kółkiem pozostawiają wiele do życzenia, ale za to złota z niej rączka i świetnie sobie radzi z narzędziami.
Postać z największą liczbą punktów fabularnych, marzec - 413 punktów Trzydziestoletnia panna, urodzona i wychowana w Seattle. Studia medyczne ukończyła na uczelni wojskowej, więc panie i panowie miejcie się na baczności, bo strzelec z niej wyborowy. Mimo wzlotów, ale i bolesnych upadków, wyszła na prostą, aby sprawdzać się jako rezydentka chirurgii. Nie jest najlepszą panią domu, ale za to świetnie radzi sobie za kółkiem. Uwielbia sport, trenuje boks i chętnie spędza czas na świeżym powietrzu. Jeżeli nie jesteś na jej czarnej liście, to możesz spać spokojnie.