Dreamy Seattle :: Zobacz temat

2020-08-30, 17:52

Kod:

<table><div class="tel0"> <div class="tel1"> <img src="https://64.media.tumblr.com/90483e060584c3dd02ebe934c0185661/tumblr_pp2a58y8wT1xje1ugo1_400.png" class="tel-ik"> <div class="cname">Penny</div></div> <div class="tel2"> <div class="tel-w">treść wiadomości</div> <div class="tel-w">treść wiadomości </div> <div class="tel-w">treść wiadomości </div> </div></div></table>

2020-10-06, 16:47

poniedziałek rano, kilka minut po tym,
jak Penny pojawiła się w siedzibie MD

Daniel Graham

Na ile masz możliwość przełożenia wszystkich najbliższych obowiązków na później?

2020-10-06, 19:02

Daniel Graham

Owszem, ale to nie znaczy, że moi pracownicy nie mają prawa wyrażenia swojego zdania w kwestiach dotyczących ich pracy.

Są pewne rozbieżności między projektami planów przestrzeni a rzeczywistymi wymiarami działek, potrzebują kogoś decyzyjnego do ustalenia początkowych szczegółów na miejscu.

Czy inne twoje obowiązki mogą poczekać w zestawieniu z powagą tego problemu? Bez tego nie ruszą, a - jak wspominałem - mamy opóźnienia.

2020-10-06, 19:06

Daniel Graham

Czekam za 10 minut na parkingu.

2020-10-16, 20:06

Daniel Graham

To zależy, ile jeszcze teczek z dokumentami pogryzie mi ta bestia.

Rano nie chciał jeść, nie wiem czemu, więc nie podałem tych leków przepisanych przez weterynarza.

Ale najwyraźniej wszystko w porządku, nie wygląda wcale na cierpiącego. Wręcz przeciwnie nawet. Farciarz.

2020-10-16, 20:26

Daniel Graham

Penelope, to niewychowawcze. Jeśli go tego nauczysz, będzie budził w nocy domagając się jedzenia!

Bo pogryzienie teczki jest na pewno dużo przyjemniejsze, niż późniejsze uzupełnianie jej braków.

Nie żebym kiedykolwiek zamierzał próbować. Ale muszę się tym zająć zbierając ponownie cały komplet dokumentów. Miny poszczególnych członków zarządu na wyjaśnienie, dlaczego potrzebuję kolejny raz ich podpisów, były... różnorodne.

To ja musiałem świecić oczami za psa, który nawet nie okazał skruchy. Jemu udało się uniknąć kompromitacji i zażenowania. I jeszcze jest noszony na rękach! Nie ma sprawiedliwości na tym świecie!

2020-10-16, 20:34

Daniel Graham

Skąd mogłem wiedzieć, że pies będzie chciał ją pogryźć?

Czy ty się na mnie obrażasz?

Co znowu zrobiłem nie tak? Sama zapytałaś przecież, czy mam dużo pracy...

2020-10-16, 20:45

Daniel Graham

Zapytałaś o pracę, odpowiedziałem o pracy.

Gdybyś zapytała o samopoczucie albo - dla przykładu - repertuar kinowy na najbliższy weekend, udzieliłbym odpowiedzi adekwatnej do tematu.

Nie rozumiem oburzenia, naprawdę.

Ech, kobiety...

2020-10-16, 20:52

Daniel Graham

...

2020-11-21, 21:51

Judah

Jak tam dzieciaku, radzisz sobie? Zaproponowałbym nawet żebyś wpadła do restauracji, ale jak się nie odzywasz to nie wiem czy znajdziesz czas, żeby odwiedzić miejsce którego nie raz miałaś dość :roll:

2020-11-23, 23:00

Judah

Trochę przeszłości, trochę teraźniejszości, a może też przyszłości. 3w1!

Staruszku? Auć! Wiem, że dopiero co miałem urodziny, ale ta jedna cyfra więcej robi aż taką różnicę? Rok temu zdmuchiwałem przecież jeszcze 18 świeczek :lol:

Więc pod koniec tygodnia będę czekać, mam zmiany popołudniowe, wpadaj śmiało. I nie musisz udawać, że tak uwielbiałaś tą pracę, nawet ja czasem mam ochotę rzucić to w cholerę :lol:

2021-01-06, 21:11

Daniel Graham

Potrzebuję twojej pomocy. Drew zniknął, a Aimee poroniła. Jest w okropnym stanie i boję się o nią. Możesz przejechać? Jak najszybciej.

*link do dokładnej lokalizacji z adresem*

job - feelings - and more -

Nieznany
numer

Penny, kochana, wiem, że gdybyś była w biurze, na pewno do czegoś takiego by nie doszło. Na twoim miejscu wolałabym jednak wiedzieć, że na moim narzeczonym zawiesza się jakaś obca lalunia, z którą później zamyka się we własnym gabinecie. Piszę to w dobrej wierze, skarbie :* przecież wszyscy wiemy, że masz skłonności do zazdrości :*
Buziaki!
Jennifer

2021-02-17, 22:45

Danny

Nawet nie pytaj...

I tak na razie mam niespodziewaną przerwę. Aimee postanowiła zrobić mi niespodziankę i przyszła pół dnia za wcześnie. Ale może dobrze mi to zrobi, miałem trudności ze skupieniem, najwyżej dokończę później. Także wrócę pewnie dopiero na kolację.

A jak u ciebie? Wróciłaś już do domu, czy jeszcze jesteś u klienta?

2021-02-19, 23:53

Danny

Na pewno? Potrzebujesz czegoś? Albo coś ci przywieźć? Może jednak wrócę wcześniej do domu?

Aimee zrozumie.